FORUM
Chyba z zachodu i wykupią nie gospodarstwo a całą wioskę
Chyba z zachodu i wykupią nie gospodarstwo a całą wioskę
Taka polityka obecnego rządu temu bardzo sprzyja i pewnie o to chodzi bo inaczej tego nie można zrozumieć co się dzieje
Przeciez wiadom kto u nas jest w rządzie żydzi i helmuty. Kiedys ktoś powiedział ze żydzi przejmą władze i tak jest
Mówicie że nie będzie komu przejąć tych gospodarstw??? To powiedzcie mi kto strajkował nie tak dawno w sprawie kupna gruntów... i z tego co widziałem w tv i na strajku który jechał koło mnie to średnia wieku tych gospodarzy max 30-35 lat znajdzcie mi jakieś wolne grunty do dzierżawy lub do kupna w rozsądnych cenach (rozsądna cena jak dla mnie to 25-35tysha)... przeglądam nieraz różne ogłoszenia gruntów i czegoś takiego się nie znajdzie... Jednym słowem jest wielki głód na ziemię i z tego co widzę wokół siebie to komu się chce to zapierdala i jakoś nie nażeka zresztą tak samo jak na tym forum widać jedni biadolom że źle a inni mówią że całkim nieźle jest...
Zapomnijcie na dobre o młodych rolnikach w wieku 20-25 lat. Za kilka lat młody rolnik będzie miał 40 lat, tak chce Tusk,PO razem z wasalem PSL-em. Jeżeli rolnicy będą pracować do 67 roku życia to kiedy młodzi przejmą gospodarstwa. Tak było dawno temu i teraz wróci stare, jak macie jeszcze ojców to się ich zapytajcie w jakim wieku przed rokiem 1970 rolnicy mieli zapisane gospodarstwa.
Tak masz racje rolnik który ma dziś 50 lat a jego syn 25 lat to jak mu przekaże gospodarstwo w wieku 67 lat to syn będzie miał 42 lata i to będzie młody rolnik no i pytanie cz on zechce taka jest perspektywa. Dawali renty od 55 lat zabrakło pieniędzy i teraz 67 lat a jak im się coś zmieni to może być i 70 lat i więcej czyli od ściany do ściany takie to mamy rządy dziś w naszym kraju.
Jeśli gospodarstwo jest spore np 50-100 ha , nie ma problemu żeby je podzielić w ten sposób , aby 50 letni ojciec doczekał emerytury , a syn został rolnikiem w wieku 25 lat. Inaczej sprawy się mają w gospodarstwach małych , ale w nich już dzisiaj najczęściej następcy brak.
SA
Najpierw wyrzucasz , że dawali renty od 55 lat( choć znam takich , którzy na 'zasłużoną' emeryturę przeszli w wieku 40 lat) , a póżniej biadolisz , że trzeba pracować do 67 roku życia , twierdząc , że to wina rządu.
Powiedz w takim razie , co rząd powinien zrobić? skąd wziąć pieniądze na wcześniejsze emerytury? może powinien dodrukować pieniędzy - tak jak to się robiło w czasach , które niektórzy wspominają z łezką w oku.
Nie powinni pozwolić na rozkradanie majątku narodowego ,bo jedyne zakłady co zostaną w polskich rękach to będą zakłady karne
Zapomnijcie na dobre o młodych rolnikach w wieku 20-25 lat. Za kilka lat młody rolnik będzie miał 40 lat, tak chce Tusk,PO razem z wasalem PSL-em. Jeżeli rolnicy będą pracować do 67 roku życia to kiedy młodzi przejmą gospodarstwa. Tak było dawno temu i teraz wróci stare, jak macie jeszcze ojców to się ich zapytajcie w jakim wieku przed rokiem 1970 rolnicy mieli zapisane gospodarstwa.
Tak masz racje rolnik który ma dziś 50 lat a jego syn 25 lat to jak mu przekaże gospodarstwo w wieku 67 lat to syn będzie miał 42 lata i to będzie młody rolnik no i pytanie cz on zechce taka jest perspektywa. Dawali renty od 55 lat zabrakło pieniędzy i teraz 67 lat a jak im się coś zmieni to może być i 70 lat i więcej czyli od ściany do ściany takie to mamy rządy dziś w naszym kraju.
Jeśli gospodarstwo jest spore np 50-100 ha , nie ma problemu żeby je podzielić w ten sposób , aby 50 letni ojciec doczekał emerytury , a syn został rolnikiem w wieku 25 lat. Inaczej sprawy się mają w gospodarstwach małych , ale w nich już dzisiaj najczęściej następcy brak.
SA
Najpierw wyrzucasz , że dawali renty od 55 lat( choć znam takich , którzy na 'zasłużoną' emeryturę przeszli w wieku 40 lat) , a póżniej biadolisz , że trzeba pracować do 67 roku życia , twierdząc , że to wina rządu.
Powiedz w takim razie , co rząd powinien zrobić? skąd wziąć pieniądze na wcześniejsze emerytury? może powinien dodrukować pieniędzy - tak jak to się robiło w czasach , które niektórzy wspominają z łezką w oku.
Co powinien zrobić rząd, to po pierwsze przyznać że wypłacanie rent strukturalnych rolnikom którzy przepisali gospodarstwa osobą spokrewnionym(na ogół synom lub córkom) było karygodnym błędem, obliczonym na zysk propagandowy wychwalający unie. Nie jestem przeciwnikiem strukturalnych lecz tyko dla tych którzy wyzbyli się ziemi w obce ręce. Gdyby te środki przeznaczyć na KRUS to wystarczyło by ich dla wszystkich na najbliższe dziesięciolecia. A tak powstała grupa uprzywilejowanych z dość wysokimi jak na emerytowanych rolników uposażeniami, kosztem zachwiania systemu KRUS w przyszłości. W wieku 40 lat na emeryturę nie zawsze zasłużoną po np.15 latach pracy przechodziły służby mundorowe(policja,wojsko) .
Tylko naiwni mogą sądzić iż 8 lat temu nie była znana sytuacja demograficzna kraju.
Co powinien zrobić rząd, to po pierwsze przyznać że wypłacanie rent strukturalnych rolnikom którzy przepisali gospodarstwa osobą spokrewnionym(na ogół synom lub córkom) było karygodnym błędem, obliczonym na zysk propagandowy wychwalający unie. Nie jestem przeciwnikiem strukturalnych lecz tyko dla tych którzy wyzbyli się ziemi w obce ręce. Gdyby te środki przeznaczyć na KRUS to wystarczyło by ich dla wszystkich na najbliższe dziesięciolecia. A tak powstała grupa uprzywilejowanych z dość wysokimi jak na emerytowanych rolników uposażeniami, kosztem zachwiania systemu KRUS w przyszłości. W wieku 40 lat na emeryturę nie zawsze zasłużoną po np.15 latach pracy przechodziły służby mundorowe(policja,wojsko) .
Tylko naiwni mogą sądzić iż 8 lat temu nie była znana sytuacja demograficzna kraju.
Do trwonienia i nietrafnego wydawania unijnych funduszy , powinny się przyznać wszystkie ugrupowania polityczne , które rządziły po przystąpieniu Polski do UE - wcześniejsze też. Nie jest winą PO czy PSL (żeby było jasne ... nie jestem zwolennikiem żadnej partii politycznej - wszystkie uważam za szkodzące interesom państwa) że np. w pierwszym naborze na MR wystarczyło mieć jeden ha ziemi (więc namnożyło się jednohektarowców), żeby stać się szczęśliwym beneficjentem...mało tego , nie trzeba było rozliczać się z otrzymanych pieniędzy. Płyty obornikowe pamiętasz? Przykłady można by mnożyć ...nie tylko w odniesieniu do rolnictwa.Żaden system nie jest szczelny. Podobnie było z rentami strukturalnymi - choć masz dużo racji twierdząc , że był to chwyt obliczony na zysk propagandowy...dobra Unia dała.
Niezrozumiałe jest dla mnie stwierdzenie ''kosztem zachwiania KRUS w przyszłości''.
Przecież odchodząc na strukturalną , trzeba było przekazać ziemię następcy( nie ważne - obcy czy swój) ...więc następca płaci KRUS
Pytasz mnie ''bezbarwny'' co ma rząd zrobić w sprawie emerytur a sam już napisałeś sporą część co powinien zrobić i ty ja na tym samym wózku jedziemy tylko może nie do końca tak samo widzimy pewne sprawy. Ja uważam że skoro mamy rząd w kraju to powinien dbać o takie sprawy jak polityka rolna i emerytury dla rolników żeby to było w zgodzie ze sprawiedliwością . Pieniądze z UE jak są wydawane to my też widzimy czy to służy rozwojowi i produkcji w kraju no chyba nie zawsze co rząd ma klapki na oczach on ma ogromne armie urzędników sowicie opłacanych a co oni robią to też widać i ty mnie się pytasz zwykłego rolnika co hoduje świnie co rząd ma robić i z kąt brać pieniądze???
Witam!
W tej chwili świnie chowa 260 tys. gospodarstw (wg "Strategii..." i GUS).
Za 10 lat, może wcześniej (wg mnie raczej wcześniej), świnie w Polsce będą produkowali:
- 8.000 gospodarstw w cyklu zamkniętym (8.000 x 50 loch x 23 warchlaki/lochę/rocznie) to jest 9,2 mln warchlaków/rocznie, z czego część (powiedzmy połowa ok. 4,5 mln) będzie tuczona w tym samym gospodarstwie, a reszta sprzedana jako warchlaki,
- 5.000 gospodarstw w cyklu otwartym (5000 x 2500 tuczników/rocznie) to jest 12,5 mln tuczników/rocznie (warchlaki krajowe i z importu)
RAZEM = 17,0 mln tuczników/rocznieInaczej licząc:
17,0 mln tuczników to ok. 1,45 mln ton wieprzowiny (109 kg wż x 78% wybicie = 85 kg mięsa).
1,45 mln ton mięsa : 34 mln mieszkańców = 42,65 kg wieprzowiny/mieszkańcaReszta gospodarstw będzie trzymała tylko kilka świń, głównie dla siebie (samozaopatrzenie) i może trochę dla znajomych.
Tak jak jest w tej chwili z warzywami, owocami, jajami, mlekiem i wieloma innymi produktami.
Praktycznie z tej przyzagrodowej uprawy czy chowu nikt nie sprzedaje do żadnego skupu i żaden skup tego nie skupuje.
http://www.youtube.com/watch?v=tB3r5qkruLo
Ciekawe jak dzisiaj radzą sobie Państwo Fabisiak. Może ktoś wie? To takie prawie wzorcowe Aconarowe średnie gospodarstwo za 10 lat. Jak radzi sobie dzisiaj kiedy inni gaszą produkcję? Wydaje mi się że łeb na karku mają. A może nie wytrzymali? Zboża z zakupu, własnego mało. Zna ich ktoś?
Witam!
Zabawa liczbami potrafi dawać niekiedy bardzo ciekawe rezultaty. Ale obliczenia poniżej to nie jest wcale zabawa, tylko rzeczywistość wynikająca z propozycji „Strategii…”.
Wracając do problemu: Ile gospodarstw może produkować świnie za 10 lat?
Spróbujmy oprzeć się na propozycji ekspertów ze „Strategii…”.
Załóżmy, że w Polsce za 10 lat:
125 gospodarstw będzie chowało w cyklu zamkniętym 50 loch,
125 gospodarstw będzie chowało 150 loch,
125 gospodarstw będzie chowało 250 loch,
125 gospodarstw będzie chowało 350 loch,
125 gospodarstw będzie chowało 450 loch,
125 gospodarstw będzie chowało 550 loch,
125 gospodarstw będzie chowało 650 loch,
125 gospodarstw będzie chowało 750 loch.
Razem 1000 gospodarstw będzie chowało 400 tys. loch (proszę sprawdzić rachunki)– tyle samo, ile 8000 gospodarstw po 50 loch każde (patrz mój wcześniejszy post).
I dalej z tych gospodarstw będzie 8 mln tuczników rocznie (20 tuczników/lochę/rocznie).
Jeśli więc MRiRW zrealizuje pomysł ekspertów przy pomocy pieniędzy z PROW (np. 100 tys. nowych miejsc porodowych x 12 tys. zł + 200 tys. zmodernizowanych x 6 tys. zł = 2,4 mld zł, co stanowi ok. 6 % środków proponowanych na PROW 2014-2020) oraz środków własnych rolników, to za 10 lat w Polsce produkcja świń w cyklu zamkniętym może być prowadzona w zaledwie 1 tys. gospodarstw!!!!!!!!
Tak to sobie wyliczyli eksperci z Zespołu Strategicznego…
A jeśli popełniłem jakiś błąd, to proszę o korektę…
Pozdrawiam,
Andrzej Konarkowski
Ja uważam ze tuczników bardzo mało będzie w Polsce .Bo dużo pisze się i mówi że mięso czerwone jest szkodliwe . Uważam że drób wygra !
http://www.fakt.pl/Czerwone-mieso-jest- ... 727,1.html
http://facet.interia.pl/aktywnosc/zdrow ... nId,450579
Przepraszam jak kogoś obrażam , ale młodzi dużo czytają w necie wiec skutek bedzie wiadomy
Na pewno drób nie jest zdrowszy od wieprzowiny sama chemia i nic więcej ale fermowy tucznik nie wiele się od niego różni
Ja sie nie znam czy zdrowszy ale tak pisze zasrany internet a ludzie młodzi to łykną i produkcja jest szybsza
kg żywca tucznika 5 zl a drobiu 4 zł
09 wpierdalaj ten antybiotykowy drob i sie nie wymadrzaj Mam znajomego weterynarza ktory pracuje na fermie drobiu,jego zona ma calkowity zakaz zakupu drobiu.Jak myslisz dlaczego?
09 wpierdalaj ten antybiotykowy drob i sie nie wymadrzaj Mam znajomego weterynarza ktory pracuje na fermie drobiu,jego zona ma calkowity zakaz zakupu drobiu.Jak myslisz dlaczego?
WPADNIJ DO SKLEPU Z TWOJA MORDĄ I TAM REKLAMUJ WIEPRZOWINE Przekonaj ludzi zeby kupowali wieprza
a na marginesie :
w wieprzowinie niema antybiotyków ?
ile tylozyny* ladują świniarze ?
doksycykliny*
coś mi się wydaje że ten drób razem z tą świnią są tak samo zdrowe i dobre i tu i tu w pasze ładuje się antybiotyki ile wlezie...
WPADNIJ DO SKLEPU Z TWOJA MORDĄ I TAM REKLAMUJ WIEPRZOWINE Przekonaj ludzi zeby kupowali wieprza
Myślę , że wysyłanie Stanisława do sklepu w celu promowania wieprzowiny jest zbędne...
mamy przecież prężnie działający Fundusz Promocji Mięsa Wieprzowego.
WPADNIJ DO SKLEPU Z TWOJA MORDĄ I TAM REKLAMUJ WIEPRZOWINE Przekonaj ludzi zeby kupowali wieprza
Myślę , że wysyłanie Stanisława do sklepu w celu promowania wieprzowiny jest zbędne...
mamy przecież prężnie działający Fundusz Promocji Mięsa Wieprzowego.
Ten fundusz to tylko prężnie bierze kasę !
darmozjad
09 wpierdalaj ten antybiotykowy drob i sie nie wymadrzaj Mam znajomego weterynarza ktory pracuje na fermie drobiu,jego zona ma calkowity zakaz zakupu drobiu.Jak myslisz dlaczego?
WPADNIJ DO SKLEPU Z TWOJA MORDĄ I TAM REKLAMUJ WIEPRZOWINE Przekonaj ludzi zeby kupowali wieprza
a na marginesie :
w wieprzowinie niema antybiotyków ?
ile tylozyny* ladują świniarze ?
doksycykliny*
Ponoć o gustach się nie dyskutuje ale zabranianiem niewiele się tu zdziała chcą ludzie kupować niech kupują tylko trzeba pomyśleć i utworzyć nowe kanały dystrybucji smacznej wieprzowiny nie bić piane tylko robić coś realnego i na tym zarabiać. Ja już to robię żywię tuczniki normalnie bez tych różnych wynalazków antybiotyki ograniczyłem i tylko 40 % sprzedaje do ZM a 60% prywatni odbiorcy ale nie jest to takie łatwe bo społeczeństwo mamy biedne i chce kupić tanio i tyle .
09 masz zielone pojecie o produkcji miesa .Swinki antybiotyki dostaja okazjonalnie i przewaznie do 2miesiecy a brojler na wszelki wypadek i tez do 2 miesiecy,MORDO TY MOJA
WPADNIJ DO SKLEPU Z TWOJA MORDĄ I TAM REKLAMUJ WIEPRZOWINE Przekonaj ludzi zeby kupowali wieprza
Myślę , że wysyłanie Stanisława do sklepu w celu promowania wieprzowiny jest zbędne...
mamy przecież prężnie działający Fundusz Promocji Mięsa Wieprzowego.Ten fundusz to tylko prężnie bierze kasę !
darmozjad
Może i darmozjad ale za pieniądze z funduszu od 10,05,2013 do 12,05,2013 odbędzie się w Poznaniu na terenie targów krajowa wystawa zwierząt hodowlanych i świnie też tam będą gdyby nie te pieniądze pewnie by jej nie było tak jak w ubiegłym roku bo rolnicy nie płacą składek do związków do których należą i za co takie wystawy organizować a rolnika nie stać żeby pokryć koszta.
Może i darmozjad ale za pieniądze z funduszu od 10,05,2013 do 12,05,2013 odbędzie się w Poznaniu na terenie targów krajowa wystawa zwierząt hodowlanych i świnie też tam będą gdyby nie te pieniądze pewnie by jej nie było tak jak w ubiegłym roku bo rolnicy nie płacą składek do związków do których należą i za co takie wystawy organizować a rolnika nie stać żeby pokryć koszta.
Fundusz promocji mięsa wieprzowego , jak wskazuje nazwa , powinien się zająć promocją mięsa , a nie promocją kilku , wybranych gospodarstw hodowlanych.
Pieniądze na organizowanie wystaw hodowlanych , powinien wyłożyć związek hodowców.
To , że rolnicy nie płacą składek do związków i w ogóle nie chcę do nich należeć , świadczy tylko o tym , że te związki nie mają im nic do zaoferowania...nic co mogłoby rolników do tych związków przyciągnąć.
Może i darmozjad ale za pieniądze z funduszu od 10,05,2013 do 12,05,2013 odbędzie się w Poznaniu na terenie targów krajowa wystawa zwierząt hodowlanych i świnie też tam będą gdyby nie te pieniądze pewnie by jej nie było tak jak w ubiegłym roku bo rolnicy nie płacą składek do związków do których należą i za co takie wystawy organizować a rolnika nie stać żeby pokryć koszta.
Fundusz promocji mięsa wieprzowego , jak wskazuje nazwa , powinien się zająć promocją mięsa , a nie promocją kilku , wybranych gospodarstw hodowlanych.
Pieniądze na organizowanie wystaw hodowlanych , powinien wyłożyć związek hodowców.
To , że rolnicy nie płacą składek do związków i w ogóle nie chcę do nich należeć , świadczy tylko o tym , że te związki nie mają im nic do zaoferowania...nic co mogłoby rolników do tych związków przyciągnąć.
Masz racje to jest na promocje mięsa i to winno być mięsa wieprzowego . A związek ledwo dyszy pewnie i zabiera rolnika kase przeznaczoną na promocje mięsa, a nie loszek hodowlanych
!
I jak ceny na wtorek i dalej??
Ja przed chwilą wróciłem z koncertu Eneja i jestem naładowany na cały tydzień
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
4.50 plus vat skup
a druga klasa 4.30 plus vat bardzo duzo przerostów
Skupniki u mnie na dziś za ok 10 szt. jeszcze zapłacą 4,9 od jutra 4,7
skupniki z 4.80 na 4.70
06.05.2013 Aktualne ceny skupu trzody chlewnej w Polsce:
http://www.cenyrolnicze.pl/tuczniki/1367832319/
Zawsze aktualne ceny na http://www.cenyrolnicze.pl!
Agrobiznes dołożył do pieca dziś tylko w dół
a zboże do góry